Scream Maker "Back Against the World" [PRIMA APRILIS]

  Takie albumy jak ten mogłyby wychodzić codziennie. Zazwyczaj nie recenzujemy tego typu muzyki na naszej stronce, ale dla tak cudownego albumu trzeba zrobić wyjątek. 2016 był wspaniałym rokiem dla muzyki Heavy między innymi przez ten album i wiele cudownych koncertów naszego rodzimego Nocnego Kochanka. Co jest w tym albumie takiego szczególnego? Czym sobie zasłużył na bycie tak wychwalanym? Sprawa jest prosta...

  Jest to po prostu kawał ostrego Heavy metalowego pierdolnięcia z wyczuwalnym rockowym pazurem, drapieżne gitary, potężna perkusja i wokale którymi można by góry kruszyć. Iron Maiden, Judas Priest czy inne Traitors Gate mogliby tylko pomarzyć o takiej sile i epickości w swoich utworach. Ten album przewyższa tylko rodzime Ceti i Luxtorpeda, gdyż ten wyraźny rockowy pazur jest u chłopoków z Warszawy jest tylko ociupinkę słabszy od hard rockowej formacji Luxtorpeda. Teksty na albumie są bardzo dojrzałe i opowiadają (chyba) o poważnym dorosłym życiu i gonitwie za marzeniami. No takich albumów właśnie świat potrzebuje jak najwięcej.

Tracklista
1. Can You See the Fire?
2. Nosferatu
3. Far Away
4. King Is Dead
5. Signs in the Sky
6. Back Against the World
7. Godsend
8. Retribution
9. All Because of You
10. Black Fever
11. Into the Light
12. Walk with Me
13. Far Away (alternative mix)
14. Black Fever (alternative mix)

Ocena: 5/5
odsłuch: https://www.youtube.com/watch?v=o6kbsU1pfuU

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bestiality "Endless Human Void" - Recenzja

Kły "Szczerzenie" - Recenzja

Black Death Production - Wywiad