Impure Declaration "No Paths, No Guide" - Recenzja



  Zanieczyszczona Deklaracja skaziła nasz muzyczny rynek płytą "No Paths, No Guide" 26 maja, po to aby siać zagładę. Gatunek to black-doom. EPka trwa niecałe 20 minut. Tak patrzę na okładkę i zauważam pewien trend, jeżeli chodzi o takie wydawnictwa. Może się czepiam, ale nie żebym jakoś specjalnie narzekał, bo gatunek jest naprawdę warty uwagi. Szkoda tylko, że materiały są robione w taki sposób, aby czuć ciągły niedosyt. Tych trzech wyłowił, można by rzec niezawodny, Morgul z Putrid Cult, a więc musi być dobrze. Nie ma co pierdolić dalej, zabierzmy się za podpisywanie tej deklaracji.

  Chciałbym móc się rozwodzić na temat tego, co tutaj usłyszymy, lecz można by to opisać w jednym zdaniu. Jest brud, szaleństwo i bluźnierstwo. Nie ma tutaj pierdolenia się w jakieś intra, inkantacje czy tego typu pierdoły. Sam początek, a od pierwszej sekundy utworu "Substance Reflecting No Light" dostajemy w kość brudnymi riffami z perkusją, która nie zapierdala jak szalona, a wręcz wybija się trochę z drugiego planu. Co do wokalu, to zdecydowanie, jak cała reszta jest poprawna, tak tutaj jest warkot najwyższej zgnilizny. Nie jest on opętany ani wrzaskliwy. Ma tę brutalną cechę, która aż śmierdzi trupem i to daje świetny efekt. W "Grotesque Alchemy" już mamy dużo więcej doomu i zaczyna się utwór w sumie tak, jak mógłby się rozpocząć pierwszy otwierający płytę. Bardzo doomowo. Jak mówiłem wcześniej, nie ma tutaj żadnych udziwnień, żadnych melodyjek, klawiszy, czy zbędnych dodatków. Jest prosto i na temat. Jak to tytuł wskazuje. "No Paths, No Guide".

  O muzykach nie wiemy właściwie nic. Czy mają już coś za sobą, czy są świeżakami na wielkiej scenie. Za to nie da się ukryć, że EPka zapowiada, tym bardziej pod takim szyldem, jakąś karierę w podziemiu. Sam gatunek black/doom nie jest bardzo mocno eksploatowany i to w jaki bluźnierczy sposób wyszła ta płyta, zapowiada wiele ciekawego. Jeszcze jak utrzymają tę anonimowość i złowrogą symbolikę. Ja się pod tą deklaracją podpisuję. Ale kurwa, krótko no, krótko.

Tracklista:


  1. Substance Reflecting No Light
  2. Grotesque Alchemy
  3. Blood, Bile, Sputum
Ocena 4.0/5


Do nabycia:
https://www.putridcult.pl/impure-declaration-no-paths-no-guide-p-1642.html


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bestiality "Endless Human Void" - Recenzja

Kły "Szczerzenie" - Recenzja

Black Death Production - Wywiad