Triumph, Genus "Na kom je nyní tolik z mojí vůle?" - Recenzja
Czeskiej sceny bardzo bacznie nie śledzę, po za kilkoma wyjątkami, które mi wpadną w ręce i na prawdę mocno siądają na czachę. Nie jestem w stanie powiedzieć jak dużo dobrych materiałów nasi sąsiedzi wydają, ale za to jestem w stanie powiedzieć, że jakieś wydają. W tym roku, Under the Sign of Garazel Productions uraczył nas kompilacją trzech epek zespołu black metalowego z tego kraju właśnie. Niestety niecałe 30 minut grania, ale za towbrew pozorom nawet ciekawego grania. Ciekawego głównie dlatego, że jest to mieszanka paru stylów. Głównie północnego pojęcia blacku. Tylko w takim czeskim wydaniu. Ciężko pwoiedzieć coś tutaj więcej po za tym, że wyczuwa się jakieś wpływy norweskie z Mayhem czy Gorgoroth . Ale to tylkow graniu, układzie riffów, brzmieniu gitar, prędkości całego dźwięku, czy perkusji, co brzmi tutaj po prostu dobrze, bez szaleństwa, ale dobrze. Inną za to bajką jest wokal i to on wyróżnia Triumph, Genus na tle wszystkiego innego. Mamy ociężały, ...