Profanatica "Altar of the Virgin Whore" - Recenzja
Osiem utworów w których jest zawarta czysta dewiacja. Brak inter, brak outr, no może poza samym tytułowym kawałkiem, ale jest to tylko wykrzyczenie w przesterze zacnego tytułu. Włączamy i zaczyna się rozpierdol jaki dobrze kojarzymy. Nie jest to muzyka, która obfituje w nowości. Stylem krąży gdzieś wokół ostatniego albumu "The Curling Flame of Blasphemy". Podobnie nakładane jest tempo jak i brzemienie perkusji, która nie ukrywajmy, gra główne skrzypce. "Conceived with Sin" może brzmieć również bardzo podobnie do takiego "Ordained in Bile", z drobnymi zmianami w konstrukcji utworu. Ale jest to coś, czego się spodziewamy i oczekujemy. Na tej EP również starają się powrócić do korzeni, jeszcze z roku 1991, jak "Weeping in Heaven". Mówiąc prościej, jest to trochę starej i nowej Prafanaticy. Prowadzenie perskusji i powtarzalna gitara, niezmienny wokal i wątpliwa jakość produkcji to są znaki rozpoznawalne tej marki.
Ta zgraja zamorskich bluźnierców nie zamierza się zmieniać. Sieją pożogę równomiernie, bezwzględnie i klasycznie. Profanatica nie zaskakuje, a bawi nadal tak samo. Nie ma tutaj wielu słów, które mogą opisać muzykę. Jest ostra, bluźniercza, wątpliwych walorów dźwiękowych. Jedni to uwielbiają, drudzy nienawidzą i nie ma żadnej drogi naookoło. Esencja chamskiego, staromodnego black metalu.
Tracklista:
- Conceived with Sin
- Prayer in Eclipse
- Altar of the Virgin Whore
- Crucifixion Wounds
- Thorn King
- Sacred Code Broken
- Fuck the Messiah
- He Has Risen
Ocena 4.5/5
Do nabycia:
https://shop-hellsheadbangers.com/item-group.asp?PgpID=23272https://shop-hellsheadbangers.com/PROFANATICA-Altar-of-the-Virgin-Whore.asp
https://shop-hellsheadbangers.com/item.asp?PID=69163
Komentarze
Prześlij komentarz